11 czerwca 2009

Lewek




Lewek w nowej odsłonie - zielonej. Jak widać nie wygląda groźnie. Tak samo jak Peli może być jaśkową poduszeczką.
Wszystkim życzymy miłego długiego weekendu:)

1 komentarz:

martita pisze...

świetny! nie sądziłam, że lew w zielonościach będzie taki cudny! :)