2 lipca 2011

Wrrr...



Nie wiem czy pamiętacie Wrrr.. jest on jednym z pierwszych stworków, ostatnio postanowił przypomnieć się i przywitać ponownie na blogu. Został zrobiony na zamówienie i razem ze swoimi braćmi hUmorkowymi będzie w miłej rodzinie. Minę ma nieco groźną, ale kto nie robi takiej miny czasami?... ja tak;)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

piekny!

Paulina pisze...

i kolejny stworek wyróżniający się oryginalnymi uszkami :)

Oh.banty pisze...

:D ale mnie rozbawiłaś! Wchodzę na stronę a tu taka skrzywiona paszcza. To ja kiedy mam gorszy dzień. Pozdrawiam

jestemsliczna@ pisze...

natchniłaś mnie, i też zrobiłam takiego stworka dla mojej małej córeczki :) pozdrawiam!

jestemsliczna@ pisze...

w sumie to się nim pochwalę :)
http://zabaweczkidlacoreczki.blogspot.com/2011/07/mort.html