15 grudnia 2011

odliczanie :)))


Ach...jak pięknie macie i świątecznie na blogach.
Święta, święta...mówię Wam staram się utrzymać świąteczny nastrój choć: temp. 25-27 stopni, kraj islamski, ostrożnie piszą Christmas w sklepach bo ktoś może złożyć zażalenie. Muszę przyznać, że w tym roku i tak jest lepiej, jakby więcej choinek w centrach handlowych...
A my: śpiewamy kolędy, w samochodzie i w domu, organizujemy ze znajomymi świąteczne spotkania...i dzisiaj upiekłam z dzieciakami ciasto cynamonowo-orzechowe!
W tym roku miałam już dosyć kalendarzy ze sklepu, papierowych z czekoladkami, zrobiłam dzieciakom filcowe kalendarze adwentowe, też z czekoladkami, Amelii ma dodatkowo powkładane karteczki z dobrymi uczynkami, które może zrobić w danym dniu i wtedy Mikołaj widzi jaka dobra to dziewczyna;). Nathan chyba nadal tak do końca nie wie o co chodzi z tym kalendarzem, zaczął wyciągać czekoladki z kieszeni kalendarza dla innych dni. Bidulek nigdy nie doświadczył śniegu a ogląda tyle bajek w śnieżnej scenerii...

3 komentarze:

aga pisze...

Sliczne. Fajnie czyta się o tych wszystkich zmianach. I też nie mogę się już doczekac tych dwudziestu kilku stopni. Jeszcze tylko 3 tygodnie i ponownie witam sie z Dubajem :-)
Pozdrowienia
Aga

Koraliki Beaty pisze...

sliczne. moj maly tez nie do konca rozumie,ze nastepne otwieramy kolejnego dnia ( a maja takie z zabawkami) i zawsze sie pyta czy mzoe ten czy ten :)

hUmorki pisze...

Hej Aga,
Ponownie, czy to znaczy, iż tu może mieszkałaś? Kawka za 3 tygodnie? Pozdrawiam.