25 listopada 2008
Sowa
W ogrodzie były dzisiaj szaleństwa. Amelia zbudowała bałwanka, jeździła na sankach, rzucała śnieżkami. Temu wszystkiemu przypatrywała się Sowa, która usiadła na chwilkę na choince. Została zrobiona na zamówienie i już wkrótce nas opuści i poleci na północ do innego kraju. Będziemy tęsknić.
12 listopada 2008
Wesoły Bobby
Piękna Peli
7 listopada 2008
Uwaga na marchewki!!
5 listopada 2008
Peli Sisters
Francuskie Jeże.
4 listopada 2008
Mr. Mole
3 listopada 2008
Jenny & Bob
Dwa króliczki Amelii, które niedawno dołączyły do grona jej przyjaciół. Przypuszczam, że imię Bob pochodzi od Boba Budowniczego, którego Amelia tak zacięcie naśladuje budując coraz to nowe domki lub zamki z koców i krzeseł... Jenny - nie wiem. Jeszcze dodam, iż Bob to ten mniejszy.
Już niedługo wiiiiiiiiiiięcej króliczków, duuużo więcej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)