25 listopada 2008

Sowa

W ogrodzie były dzisiaj szaleństwa. Amelia zbudowała bałwanka, jeździła na sankach, rzucała śnieżkami. Temu wszystkiemu przypatrywała się Sowa, która usiadła na chwilkę na choince. Została zrobiona na zamówienie i już wkrótce nas opuści i poleci na północ do innego kraju. Będziemy tęsknić.

Brak komentarzy: