Oto nowa twarz Pandzi. Ta panda lubi akurat zielenie i może dlatego tak chętnie spędza czas wśród kwiatów? Jest kilka stworków dawno nie szytych, w tym była Pandzia, więc powrót do tego wzoru sprawił nam wiele radości. Obecnie można ją spotkać w
Decobazaar.
5 komentarzy:
czy Pandzia od Kung-fu Pandy? :D
do twarzy (pyszczka?) jej w zielonym :)
Niestety ta bajka była dla Amelii za brutalna lub też ona była do niej jeszcze za mała. Zaczęła oglądać lecz nie skończyła. Pańdzia powstała dość wcześnie jako jedna z drużyny australijskich hUmorkowców :)
cieszę się, że tu trafiłam b uwielbiam wszelkie stworkowate przytulaski ... cuda tworzysz ....... ehhhhhhhh być znów dzieckiem :)
Dziękuje z miłe słowa. A tworzę razem z siostrą. Tak jakoś rodzinnie:)
słodziak :) oprócz lwa i panda w zielonościach wygląda świetnie :)
Prześlij komentarz