


"Szewc bez butów chodzi". Nagle okazało się, iż nie mam żadnego breloka do kluczy a mam nową parę kluczy. Tyle się tych breloków narobiłam dla innych. No nic stwierdziłam, że nie ma co płakać tylko z przyjemnością coś zorganizować. Filcu pod dostatkiem. Szablon sowy-brelokowej odłożyłam na później i stwierdziłam, że musi to być nowy stwór. I tak powstał baboon. Pierwotnie wzór był przewidziany do większej wersji z polaru ale jakoś nikt nie mógł się do niej zabrać. Większa wersja wkrótce:).