Kolejne craby. Tutaj Crab i Craba w tonacji czarno - białej, trochę atmosferycznie - psychodelicznie. Mamy nadzieję, iż również ta wersja się Wam spodoba. Dziękujemy serdecznie za przemiłe słowa, aż chce się szyć i szyć...:)))))
Okres krabowy??? Dlaczego nie? Totalnie opanowały naszą pracownię i ogród. Te bardziej zawadiackie - pirackie idą na pierwszy ogień. Szczypce krabów są szeleszczące dzięki folii, która została w nie wszyta. Niedługo odpływają daleko, daleko...
Proszę bardzo, białego jeszcze nie było. LeMuur wskoczył w kadr. Wygląda na trochę zdziwionego ale to był zaplanowany manewr. Mimo, że tego nie widać to zdjęcia były robione w ogrodzie gdzie obok skakała inna drużyna hUmorkowa:) Pogoda dopisywała... Chcemy serdecznie podziękować za tak miłe słowa o naszych hUmorkach, głowa się rozkręciła, kolejne pomysły zrodziła;) już nie możemy się doczekać aby je zrealizować...idę do szycia:)))
Wakacje wakacjami...hUmorki już wypoczęły i zabierają się do przyjemności jaką jest szycie misiaków. Ostatnie nasze "dzieci" to Pięknisie. Prezentują się Wam na tle ogrodowych ścieżek. Trochę różnią się od poprzednich, są bardziej kolorowe i zalotne:). Materiał na uszy jest inny niż zwykle, kupiłam go na lekką letnią sukienkę ale nie wytrzymałam i wycięłam kolorowe uszy dla misiaków;). Miejmy nadzieję, iż piękna pogoda się utrzyma przez jakiś czas i będziemy mogły zrobić zdjęcia kolejnych hUmorkowych stworów.