31 marca 2011

LeMuur



Kolejny hUmorek wskoczył i wygina ciało:) Popielaty już był w naszej rodzinie, ten jednak ma jednolite fioletowe uszy. Jest taki bardziej monochromatyczny. Został zakupiony jako urodzinowy prezent.
Zegar tyka, czas ucieka. Ciągłe przygotowania do Amelii szkolnego przedstawienia. Właśnie jestem w trakcie szycia kostiumów, hUmorki grzecznie czekają na swoją kolej. Z głowy chcą wyskoczyć jakieś nowe pomysły ale też muszą poczekać.

7 komentarzy:

kaja pisze...

Wyginam śmiało ciało!!:):)

Fajowy!!!Fiolecik na uszach bardzo pozytywnie działą!:):)

Pozdrawiam...lubie te Twoje hUmorki!!Dodają mi hUmorku:)

kasia ino-ino pisze...

bardzo przystojny z tymi mono-fioletowymi uszami :))) jest świetny! wystawiajcie już to przedstawienie i wracajcie :-) świat czeka na hUmorków ciąg dalszy!


a w sekrecie Wam powiem, że to właśnie LeMuuuur rozkochał mnie kiedyś w hUmorkach... hhihihi....

wiosennie utulam!

Beaśka pisze...

Super lemur . Do przygarnięcia, ale już ma właścicielkę. Jest na pewno przeszczęśliwa.

Barbara pisze...

Fajny ma ten wygięty ogon :)

anamarko pisze...

ach, te oczy.... piękny lemur!

Agata z magicznego atelier pisze...

No oczywiście- lemur musi być obowiązkowo :) Każdy 2- 3- 4- latek Ci to powie :)
Piękny jest!

Barbarka pisze...

Podziwiam Wasze stworki! moim ulubieńcem jest właśnie lemur, w tych oczach można się zakochać ;)