Ostatnio zrobiłam rodzinę króliczą i oto ona:)
Przykro mi mòwić ale już kończy mi się polar, z ktòrego szyję futerko misiaków...a jak pisałam wcześniej, nigdzie tutaj nie można go kupić. Trzeba wracać do kraju;) Kròliki zrobiłam z brazowego koca kupionego w sklepie Tchibo, bardzo dobrej jakości.
Mam nadzieję. iż Wam się spodobają
3 komentarze:
są cudowne :D
i ja właśnie uszyłam królisie dla moich dzieciaków :D
nie z polaru i są bardziej sztywne hehhe :-)
Ale Twoje przy moich to istne arcydzieło :D
Jej. Zawsze takie stworki cieszą oko.
"z Tchibo? przecież to kawa!" :)
Śliczna rodzinka, bardzo wiosenna i świąteczna:)
Prześlij komentarz