Wyprawka.

Można by powiedzieć małpia wyprawka:) Niedługo urodzi się Amelii braciszek, kolejna hUmorkowa inspiracja w rodzinie. Skoro ma to być chłopiec to pomyślałyśmy, iż polubi małpi gaj i ucieszy się z takiej wyprawki. Są to nasze pierwsze, oprócz breloków, hUmorkowe akcesoria. Teraz czekamy na przybysza, tik tak, tik tak....

Debiut.

Amelii pierwszy projekt. Ciężko uzyskać od niej jakikolwiek rysunek z postaciami, ciągle mówi, iż uwielbia abstrakcje, jej pokój aż od nich tonie. Wczoraj miała dzień na hUmorkowe nowości. Powiedziałyśmy aby coś narysowała własnego to ciocia-hUmorek jej uszyje. Rysunek zajął dwie minuty, szycie trochę dłużej i tak powstała foka:)

Lewek

Lewek w nowej odsłonie - zielonej. Jak widać nie wygląda groźnie. Tak samo jak Peli może być jaśkową poduszeczką.
Wszystkim życzymy miłego długiego weekendu:)

Festyn!!!!

Popieramy szczytne cele!!!!! Na niektóre nie możemy dotrzeć lub zdążyć. Ten akurat odbywa się na Strzeszynie Greckim w Poznaniu. HUmorki wraz z Cafe Filemon stawiły się o 15.00. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy i "Ratujmy Plac Zabaw"!!!

A może w kolorze pink?

Są osoby, które zamiast zieleni wolą kolor różoooowy z różnymi jego odcieniami. Jest tu właściwie umiarkowana dawka koloru. Nie przesadziliśmy z tym pink'iem :) Mamy nadzieję, iż nikt nie będzie zawiedzony.

Pandzia.

Oto nowa twarz Pandzi. Ta panda lubi akurat zielenie i może dlatego tak chętnie spędza czas wśród kwiatów? Jest kilka stworków dawno nie szytych, w tym była Pandzia, więc powrót do tego wzoru sprawił nam wiele radości. Obecnie można ją spotkać w Decobazaar.

Wyginają śmiało ciało.

W końcu powstały! Po bajce Madagaskar Amelia ciągle śpiewając chciała lemura. Bajka jak bajka ale lepiej się podobała niż "Lato Muminków" po których miała zły sen. Muszę przyznać, iż jak dla czterolatki seans był dość przerażający. A ja tak lubiłam Muminki jak byłam mała.