3 lutego 2009
co by było cieplej...
Co by ocieplić ten blog nie podamy herbaty z cytryną tylko zaproponujemy kangura do przytulania. W hUmorkowych misiakach zauważyć można sympatię do Australii, jest już koAla, Pandzia no a teraz Kangur (jeszcze bez imienia) i można dopisać :'to be continued'. Wiele misiaków już pojechało do tego ciepłego kraju a to też za sprawą naszego hUmorkowego przyjaciela Troya. O nim i o kangurach jeszcze napiszemy.
W 'sesji fotograficznej' pomagała Amelia. Teraz, w tym zimnym kraju, panuje przeziębienie i różne inne zimowe choroby. I właśnie jedna z nich złapała naszą Melki. Jak się łatwo domyślić, gdy już się nie ma gorączki to ciężko wytrzymać w łóżku i każdy pretekst jest dobry do wyjścia.
brrr....
27 stycznia 2009
ooo...
22 stycznia 2009
Beee.........
21 stycznia 2009
Dzień Babci i Dziadka
19 stycznia 2009
Lewek
Nowością w tym roku jest Lewek. Jak widać miękkie kształty i ciepłe kolory. Ten akurat, można powiedzieć jest w jasnej zimowej wersji. Tak samo jak Peli, Lewek może być przydatną małą poduszką podczas podróży - o czym ostatnio przekonała się Amelia. No i dodatkowy atut jest on bardzo lekki. Dosyć wychwalania:-)
16 stycznia 2009
Bobby cd.
Króliki przeżywają ostatnio swoją świetność. Przed świętami uszyliśmy ich mnóstwo, mnóstwo i jeszcze raz mnóstwo. Bobby jest średnim królikiem, ma 24cm jest jeszcze trochę większa Jenny i mniejszy Baby królik. Może powinniśmy powtórzyć zestaw rodzinny - trzy lub cztery króliki razem, ooo...how nice.
Ten bobby jest taki zimowy, biało-kremowy z pięknym zielonym noskiem i fioletowym brzuszkiem. Fiolet jest ulubionym kolorem Amelii.
15 stycznia 2009
Grabek
W naszej "zagrodzie" pojawiły się nowe zwierzęta. Nowy rok powitał jako pierwszy lisek Grabek. Dość szybko zaprzyjaźnił się z resztą zwierząt i teraz razem świetnie się bawią na półce w pokoju. Jeżeli ktoś chciałby mieć takiego własnego, przyjaznego Grabka to zapraszam do Decobazaar, gdzie można go kupić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)