20 marca 2011
Kolorowy Bobby
Była mała przerwa ale wracamy. Czas tak szybko leci, hUmorki się zaangażowały w prace przy koncercie szkolnym. Ameliia będzie występować w roli żółwia ( nie widziałam jeszcze żółwia z taką energią;)). Rodzice pomagają w robieniu kostiumów, różnego rodzaju zakupach na poczet koncertu. Dzieje się oj dzieje...
Królik tak jakoś wskoczył na stronę, nie mógł zdecydować się na tło, sprawa wykończenia, więc to poważna kwestia. Kolejny królik, może dlatego, iż zbliżają się święta. Ten nie ma kwiecistych kolorowych uszów, są jednak kolorowo intensywne w odbiorze.
Ostatnio też mieliśmy gości, dwóch kuzynów 1 1/2 i 3 lata! Super kompani do zabawy! Nathan i Amelia byli zachwyceni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
OMG nawet pępek ma:)
Hihi wspaniałe! :)))
te uszyska ma takie długie,że pewnie sobie po nich depcze :) świetny jest !!!
cudny! a jakie kolory, idealne na poprawę humoru!
ps. zapraszam do konkursu u mnie, dzisiaj ostatni dzień :)
Prześliczny! Bardzo podobają mi się tego rodzaju pluszaki - mające niepowtarzalny charakter! Boooomba!!!
Pozdrawiam
Karolina
Nie wiem czy przyjmiesz, ale zapraszam po wyróżnienie.
Wspaniałe.... Naprawdę świetne ;)
http://bajkowyolowek.blogspot.com/
Świetny jest ten królik :)
Wolę robić zabawki na szydełku, ale na potrzeby dydaktyczne też postanowiłam się zabawić w szycie maskotek. Ale jeszcze sporo pracy przede mną...
Pozdrawiam :)
http://the-green-clock.blogspot.com
Prześlij komentarz