11 kwietnia 2011
Miauuu...
Mała wzmianka o Miauuuczku zanim króliki opanują blog. Już się szykują aby się za prezentować świątecznie. Kociak jest średniej wielkości, ma piękny turkusowy brzuszek, tutaj wygląda bardzo poważnie ale tak naprawdę jest wielkim psotnikiem. Właśnie schował się przed deszczem.
Może to dziwnie zabrzmi ale deszcz tutaj jest straszną rzadkością, jak już pada to wszyscy się niezmiernie cieszą. Ostatnio padało trzy miesiące temu. Nathan, biedny nie bardzo wie o co chodzi z tą wodą z nieba:).
Do Amelii szkolnego przedstawienia zostały dwa dni, tik tak tik tak...dam znać jak było, i czy żółw-Amelia nie pomyliła kroków;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
A to tutaj schował się mój Psotek, który uciekł jakiś czas temu! No proszę, mógł chociaż pocztówkę przysłać, to nie szukałabym go po wszystkich sąsiadach :))))
Niech wraca, u nas przestało padać..
Rasowy z niego psotnik bez dwóch zdań :) Pozdrowienia dla Miauuuczka od wszystkich guzikowych kotów :)
super miauuuuczek :) Uszka słodkie
kotek jest przeuroczy :)
rzeczywiście ,wygląda bardzo dostojnie :)
Miziałabym go po tym brzuszku bez przerwy! ;)
Prześlij komentarz